Galeria – dobry sąsiad
Centra handlowe spełniają coraz częściej funkcję miejscotwórczą. I nie chodzi tylko o ciekawą przestrzeń do robienia zakupów. Galerie w całej Polsce chętniej niż przed laty inwestują w przestrzeń publiczną, która m.in. aktywizuje lokalne społeczności, buduje dobrosąsiedzkie relacje czy sprzyja aktywności fizycznej w mieście.
Inwestycje tego typu rozwijane są zarówno w bezpośrednim sąsiedztwie galerii, stając się ich integralną częścią, ale także poza terenem galerii, w przestrzeni miejskiej i najczęściej we współpracy z mieszkańcami, władzami lub instytucjami. Przykład takiej aktywności placemakingowej można znaleźć w Gemini Park Bielsko-Biała.
- Galeria od lat angażuje się w procesy miejscotwórcze. Z jednej strony stale rozwijamy przestrzeń wokół galerii, tworząc miejsce, które integruje i edukuje, z drugiej strony inwestujemy w przestrzeń w mieście, która pełni np. rolę kulturotwórczą. To aktywność jest dziś niezbędna, jeśli myślimy o obiekcie handlowym, jak o dobrym i proaktywnym sąsiedzie – mówi Krzysztof Brączek, dyrektor Gemini Park Bielsko-Biała.
Skwer Poetów nazwali mieszkańcy
I faktycznie, placemaking na dobre zadomowił się w działaniach Gemini Park, a lista stworzonych miejsc rośnie. Przykład? W listopadzie 2017 roku w Bielsku-Białej oddano do użytku ufundowany przez galerię „Skwer Poetów”. Mająca 400 m kw. przestrzeń z zielenią i ławkami powstała na terenie kampusu Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej.
W proces powstawania przestrzeni zaangażowani zostali mieszańcy. Mogli oni zdecydować o tym, czyje imię będzie nosił plac. Studenci ATH przypomnieli bielszczanom sylwetki 4 poetów i poetek związanych z Podbeskidziem, a następnie w głosowaniu on-line poprosili o wybór patrona. Została nim Kazimiera Alberti. Poetkę uhonorowano sylwetką wykonaną dzięki technice 3D. Nietypowa „rzeźba” usiadła na jednej z ławek na skwerze.
- Postanowiliśmy niczego nie narzucać w tym projekcie. Skwer powstał w sposób niemal organiczny, jako część kampusu, tworząc studentom miejsce spotkań. Przy nazewnictwie postawiliśmy natomiast na partycypację mieszkańców, wychodząc z założenia, że wiedzą najlepiej, czyjego imienia ma to być miejsce. W ten sposób nie tylko rozpropagowaliśmy skwer, ale sprawiliśmy także, że mieszkańcy uczestniczyli w jego powstaniu – mówi Brączek.
Gemini Park wspiera pomysły mieszkańców
Ale to nie jedyny nietypowy projekt placemakingowy. Od lipca przed Gemini Park znaleźć można Portal Słoneczny zasilany energią słoneczną. Projekt realizowany wspólnie z Akademią Techniczno-Humanistyczną oraz Fundacją Ludzie Innowacje Design tworzy mieszkańcom eko-przestrzeń, w której mogą dowiedzieć się więcej o energii odnawialnej. Portal ma na celu zwrócić uwagę mieszkańców Bielska na poszanowanie energii, tworzy także ciekawe miejsce spotkań.
We wrześniu z kolei przed galerią stanie drzewko solarne. To już pomysł licealisty Oleksandra Kantora, który wsparła galeria. W nietypowej ekologicznej strefie mieszkańcy będą mogli m.in. naładować urządzenia mobilne lub skorzystać z wi-fi. Będą mieć także możliwość odpoczynku na multimedialnych ławkach, które w nocy oświetlone zostaną przez naładowane w dzień baterie słoneczne. Dzięki zamontowanych na urządzeniu czujnikach będzie można także sprawdzić stan jakości powietrza w Bielsku-Białej. Jest to pierwsza tego typu konstrukcja w woj. śląskim i dopiero trzecia w Polsce.
- To przykład na to, jak przestrzeń nieraz powstaje oddolnie, ale jest na tyle ciekawa, że warto ją wesprzeć. W tym przypadku pomysł narodził się w głowie pochodzącego z Ukrainy bielszczanina. Wpisywał się on idealnie w nasze wartości, postanowiliśmy więc zaangażować się publiczną zbiórkę na drzewko, a następnie wygospodarować miejsce na nie. W efekcie powstanie unikalna w regionie eko strefa dla mieszkańców – mówi Brączek.
Gemini Park integruje mieszkańców
Największy projekt placemakingowy galeria realizuje jednak wzdłuż rzeki Białej. Od 2014 roku trwa tam rewitalizacja terenów zielonych, niegdyś popularnych wśród mieszkańców miasta. Prace nad tą przestrzenią realizowane są etapami.
Pierwszą odsłoną był powstały w 2014 roku „Park Radość” z kilkunastoma atrakcjami dla dzieci. W 2016 roku z kolei przekształcono go ekopark „W DECHE!”. Na powierzchni ponad 5 tys. m kw. ulokowano wówczas ponad 40 atrakcji dla dzieci wykonanych z drewna. W efekcie powstał jeden z najciekawszych w Polsce placów zabaw, który dziś m.in. bawi i uczy o ekologii.
W 2018 roku po raz kolejny zdecydowano się powiększyć tę przestrzeń. Tym razem jednak o park linowy. Liczące sobie ponad pół kilometra trasy stworzono w koronach drzew znajdujących się w sąsiadującym z galerią Parku Strzygowskiego, niegdyś popularnym kąpielisku nad rzeką Białą.
Prace zaowocowały mającą dziś ponad 11 tys. m kw. przestrzenią służącą mieszkańcom Podbeskidzia do rekreacji, sportu i integracji. W miejscu tym organizowane także są półkolonie ekologiczne, a także wydarzenia dla mieszkańców budujące więź sąsiedzką.
- To jeden z największych projektów placemakingowych wśród polskich centrów handlowych. Przestrzeń, jaka powstała przy galerii pozwala nam na rozwój relacji z mieszkańcami, poza aspektem zakupowym. Do tego tworzy ona najmłodszym bielszczanom strefę, w której można oderwać się od miejskiego zgiełku lub np. spędzić wakacje w mieście – mówi Brączek.
Kolejne plany
To jednak nie jedyne aktywności w tym miejscu! Jak zapowiada przedstawiciel galerii, oddany w maju park linowy w Parku Strzygowskiego jest pierwszym etapem większych prac rewitalizacyjnych. W ich efekcie ma powstać nowoczesna przestrzeń rekreacyjno-spacerowa ze ścieżkami m.in. dla rolkarzy.
- Nasza aktywność miejscotwórcza rozwija się, jest ona unikalna i autentyczna. Wciąż szukamy nowych kierunków, ciekawych pomysłów, jesteśmy otwarci na głosy mieszkańców i ich idee. Staramy się być aktywnym sąsiadem zaangażowanym na polu rozwoju sąsiedztwa. To dziś niezwykle istotne działanie w procesie zrastania się galerii z miastem, ale także zżywania ze społecznością lokalną – mówi.
Placemaking procentuje
Ale chęć zżycia się to nie jedyny powód, dla którego galeria interesuje się placemakingiem. Działania te, zwłaszcza w najbliższym otoczeniu obiektu, przynoszą także wymierne korzyści. – Ciekawa przestrzeń przy galerii sprawia, że nasi klienci dłużej u nas zostają i częściej do nas wpadają, mając kolejny ważny dla nich powód do wizyt. Dzięki placemakingowi poszerzamy także doświadczenie zakupowe, dając dodatkowy element budującą pozytywne emocje wokół obiektu – Anna Dworak, dyrektor ds. marketingu i PR Gemini Park.
Pozytywnie na obiekt wpływa także aktywność miejscotwórcza, której galeria podejmuje się w mieście. - Nasze zaangażowanie na tym polu wzmacnia markę galerii, buduje pozytywne asocjacje z Gemini Park. Ma to także wpływ na nasz wizerunek, jako obiektu nowoczesnego i zaangażowanego w życie miasta i mieszkańców, a do tego świadomego potrzeb tutejszej społeczności – mówi.
***
Gemini Park Bielsko – Biała to nowoczesne centrum handlowo-rozrywkowe położone w samym sercu stolicy Podbeskidzia. Na ponad 40 tys. m kw. można znaleźć 120 sklepów, punktów usługowych i restauracji, a także niezwykle komfortowy, przestronny parking. Galeria cechuje się bardzo dobrą lokalizacją oraz świetnymi rozwiązaniami komunikacyjnymi. Rodzinny charakter galerii sprawia, że obok bogatej oferty zakupowej, można w niej znaleźć także inne atrakcje stworzone z myślą o dzieciach, w tym „Park – W DECHE!”. To pierwszy tego typu obiekt, który daje dzieciom możliwość aktywnego spędzenia czasu połączonego z nauką i poznaniem świata. Liczący sobie 5 tys. m kw. park w całości wykonany jest z drewna i materiałów przyjaznych środowisku. To jedyne takie miejsce na Podbeskidziu. Galeria działa od 2007 roku. W 2014 została natomiast rozbudowana.
Źródło Gemini Park Bielsko-Biała